Hotel Gołębiewski Pobierowo to obecnie jedna z najgłośniejszych inwestycji turystycznych w Polsce. Już teraz wyrasta na największy hotel w kraju, budząc ciekawość podróżnych oraz mieszane emocje mieszkańców. Ten pięciogwiazdkowy kolos zlokalizowany tuż przy plaży w Pobierowie ma oferować ogrom atrakcji i udogodnień dla gości.
W poniższym artykule sprawdzamy, kiedy planowane jest otwarcie długo wyczekiwanego obiektu, jak przebiega rekrutacja pracowników, ile pokoi i atrakcji przygotowano, jaki koszt budowy pochłonęła ta inwestycja oraz jakie kontrowersje towarzyszyły budowie. Na koniec podpowiadamy również, jak wygląda dojazd do Hotelu Gołębiewski w Pobierowie. Zapraszamy do lektury!
Kiedy otwarcie Hotelu Gołębiewski w Pobierowie?
Budowa hotelu ruszyła w 2018 roku, a pierwotnie zakładano otwarcie już w 2021 r. Niestety termin ten okazał się nierealny. Przyczyn opóźnień było wiele – od pandemii COVID-19 po odpływ ukraińskich pracowników budowlanych w związku z wojną, a także śmierć założyciela sieci, Tadeusza Gołębiewskiego, w czerwcu 2022 r. Każdy z tych czynników powodował przesunięcie daty zakończenia inwestycji.
Aktualnie inwestor zapowiada otwarcie Hotelu Gołębiewski Pobierowo jeszcze w 2025 roku. Pojawiały się pogłoski, że obiekt zostanie oddany do użytku już w pierwszej połowie 2025 (czyli przed sezonem letnim). Przedstawiciele Gołębiewski Holding potwierdzili w mediach, że prace postępują zgodnie z harmonogramem, a celem jest przyjęcie pierwszych gości „jeszcze w tym roku”. Dokładna data wciąż nie została oficjalnie ogłoszona – prośby dziennikarzy o konkrety spotykają się na razie z ogólną prośbą o cierpliwość i zapowiedzią, że szczegóły poznamy „wkrótce”.
Warto dodać, że tak duży obiekt musi przejść szereg odbiorów technicznych przed otwarciem. Inwestor ubiega się o uzyskanie pozwolenia na użytkowanie hotelu od nadzoru budowlanego. Jak informuje powiatowy inspektor nadzoru w Gryficach, wykryto kilka niezgodności z zatwierdzonym projektem (m.in. w obrębie basenów zewnętrznych i kotłowni), które wymagają poprawek w ramach tzw. postępowania naprawczego.
Te formalności są w toku – po ich pomyślnym zakończeniu będzie można oficjalnie otworzyć drzwi dla gości. Z nieoficjalnych informacji wynika, że planowane jest etapowe uruchomienie hotelu. Najpierw do dyspozycji oddana ma zostać tylko część kompleksu – mówi się o udostępnieniu gościom kilku pierwszych pięter lub jednego skrzydła budynku, co daje ok. 500–800 pokoi, podczas gdy pozostałe części będą wciąż wykańczane. Taki „miękki start” pozwoli rozpocząć działalność jeszcze w sezonie, równocześnie kontynuując prace wykończeniowe w mniej newralgicznych częściach obiektu.
Podsumowując: jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Hotel Gołębiewski Pobierowo powinien powitać pierwszych gości w 2025 roku, prawdopodobnie w miesiącach letnich. Po siedmiu latach budowy i licznych opóźnieniach, nadmorski gigant wreszcie zbliża się do wielkiego otwarcia.
Rekrutacja – Hotel Gołębiewski Pobierowo szuka pracowników
Jednym z sygnałów, że otwarcie faktycznie się zbliża, jest wystartowanie rekrutacji personelu. Hotel Gołębiewski Pobierowo już teraz szuka pracowników na rozmaite stanowiska, co zostało zauważone na portalach z ogłoszeniami o pracę. Poszukiwani są m.in.:
- recepcjoniści i sześć osób do obsługi recepcji,
- pracownicy ochrony,
- personel techniczny (np. elektrycy, hydraulicy),
- kucharze (w tym szef kuchni) i kelnerzy,
- kierownicy zmiany w gastronomii oraz kierownik recepcji,
- specjaliści ds. kadr i płac,
- główny księgowy oraz inne stanowiska administracyjne.
Jak widać, oferta pracy obejmuje pełen przekrój ról – od obsługi gościa, przez zaplecze techniczne, po kadrę zarządzającą. W ogłoszeniach podkreśla się, że to szansa udziału w jednym z największych projektów hotelarskich w Polsce, co z pewnością przyciąga zainteresowanie osób z branży. Sam organizator rekrutacji (Gołębiewski Holding) kusi kandydatów stabilnym zatrudnieniem w renomowanym obiekcie i atrakcyjną pensją zależną od umiejętności oraz zaangażowania. Co ciekawe, ze względu na rozmiar inwestycji i potrzebę ściągnięcia kadry z różnych regionów, hotel oferuje pracownikom możliwość zakwaterowania na miejscu oraz korzystania ze stołówki pracowniczej. Zapewnienie darmowego mieszkania i wyżywienia z pewnością ułatwi zatrudnienie osób spoza Pobierowa i okolic, dla których praca w nadmorskim kurorcie może być atrakcyjną przygodą.
Wszystkie te działania wskazują, że otwarcie hotelu jest już na ostatniej prostej. Skoro trwa nabór personelu “od zaraz”, można przypuszczać, że wkrótce rozpoczną się szkolenia załogi, a tuż po nich – przyjęcie pierwszych gości. Warto śledzić oficjalne kanały sieci Gołębiewski (np. media społecznościowe), gdzie zapewne pojawi się informacja o dacie uruchomienia rezerwacji i inauguracji działalności hotelu.
Największy hotel w Polsce nad Bałtykiem – rozmach inwestycji
Nie bez powodu mówi się o pobierowskim obiekcie per „Mały Dubaj”. Skala Hotelu Gołębiewski Pobierowo jest imponująca i śmiało można go nazwać nadmorskim gigantem. Budynek liczy 13 kondygnacji (w tym 11 pięter nadziemnych oraz 2 podziemne) i już z daleka przypomina ogromny, luksusowy statek pasażerski zacumowany przy plaży. Na naszym zdjęciu z drona widać doskonale bryłę hotelu – kaskadowo ukształtowane skrzydła piętrzą się ku górze, a jasna elewacja odcina się od zieleni lasu i błękitu morza w tle. Tak monumentalna architektura już teraz stała się nowym punktem orientacyjnym polskiego wybrzeża Bałtyku.
Ile pokoi oferuje Hotel Gołębiewski Pobierowo?
Hotel Gołębiewski Pobierowo oferuje docelowo około 1200 pokoi, mogących pomieścić ponad 3000 gości jednocześnie. To absolutny rekord w skali kraju – dla porównania, jest to trzykrotnie więcej niż wynosi liczba stałych mieszkańców samego Pobierowa! Każdy pokój to przestronne, klimatyzowane wnętrze o średniej powierzchni aż ok. 60 m², co sugeruje wysoki standard i przewagę apartamentów typu studio nad malutkimi klitkami. Co ważne, około 80% pokoi ma mieć widok na morze – taki odsetek frontem do Bałtyku udało się uzyskać dzięki charakterystycznemu, wydłużonemu kształtowi budynku ciągnącego się równolegle do linii brzegowej. Goście będą mogli więc zasypiać przy szumie fal i budzić się spoglądając na bałtycki horyzont z okna lub balkonu.
Atrakcje i udogodnienia dla gości
Hotel Gołębiewski w Pobierowie to nie tylko miejsca noclegowe, ale i całe multum atrakcji pod jednym dachem. Inwestor zadbał, by nawet przy niepogodzie goście nie mogli się nudzić. W obiekcie znajdzie się m.in.:
- Park wodny Tropikana – firmowy aquapark sieci Gołębiewski. Będzie oferował kryte baseny (pływackie i rekreacyjne), brodziki dla dzieci, jacuzzi, zjeżdżalnie wodne oraz strefę spa (sauny, masaże itp.). Nie zabraknie basenów zewnętrznych – już teraz przy hotelu widać duże niecki basenowe na świeżym powietrzu przygotowane dla gości. Tropikana pozwoli na wodne szaleństwo niezależnie od kaprysów aury, co nad Bałtykiem bywa na wagę złota.
- Restauracje i bary – dla smakoszy przewidziano co najmniej dwie duże restauracje: główną Restaurację Czerwoną (na pierwszym piętrze) oraz Restaurację Zieloną (na parterze). Serwować one będą zapewne dania kuchni polskiej i międzynarodowej, zarówno dla gości hotelowych, jak i uczestników konferencji. Poza tym na terenie obiektu mają działać kawiarnie (w tym kawiarnia widokowa z panoramą na morze oraz kawiarnia sportowa dla kibiców) a także lobby bary i klub nocny/dyskoteka, gdzie będzie można potańczyć. Wieczorne życie towarzyskie w hotelu z pewnością będzie tętnić – podobnie jak ma to miejsce w innych obiektach Gołębiewskiego.
- Centrum kongresowo-rozrywkowe – Hotel Gołębiewski Pobierowo ma stać się również areną wielkich wydarzeń i konferencji. W środku powstaje ogromne centrum kongresowe z główną salą na około 4000 osób. Dla porównania, to pojemność porównywalna z halą widowiskową! Taka sala pozwoli na organizację koncertów, kongresów, targów czy nawet dużych eventów sportowych w hali. Dodatkowo projekt przewiduje aż 57 mniejszych sal konferencyjnych, które mogą służyć równoległym panelom, warsztatom lub mniejszym spotkaniom biznesowym. Łączna pojemność całego centrum konferencyjnego najpewniej przekroczy kilka tysięcy osób. Oprócz tego w hotelu mają być również kameralne sale kinowe na potrzeby seansów filmowych lub prezentacji multimedialnych oraz przestrzenie wystawiennicze. Gołębiewski słynie z tego, że przyciąga duże wydarzenia – np. w jego hotelu w Karpaczu co roku odbywa się Forum Ekonomiczne (przeniesione z Krynicy). Można się spodziewać, że również Pobierowo stanie się areną prestiżowych konferencji i zjazdów, co poza sezonem wakacyjnym ożywi okolicę.
- Strefa sportu i rekreacji – wokół hotelu zaplanowano także infrastrukturę sportowo-rekreacyjną. Już teraz gotowe są alejki, tereny zielone i miejsca do spacerów wokół obiektu. W planach wymienia się m.in. korty tenisowe, boiska wielofunkcyjne, siłownię i klub fitness wewnątrz oraz plac zabaw dla dzieci. Co więcej, pojawiły się informacje, że inwestor myśli o prywatnym molo i marinie dla jachtów przy hotelu. Gdyby te śmiałe pomysły doszły do skutku, goście mogliby przypływać do hotelu od strony morza! Na razie jednak traktujmy to jako odległe plany – priorytetem jest dokończenie samego budynku.
Jak widać, rozmach atrakcji w Hotelu Gołębiewski Pobierowo robi wrażenie. To ma być miejsce, które zapewni wszystko na miejscu: nocleg, wyżywienie, rozrywkę, relaks w spa, zabawę w aquaparku i plażowanie nad morzem – niezależnie od pogody. Wielu turystów już teraz deklaruje, że brakowało nad Bałtykiem tak kompleksowego obiektu i nie mogą doczekać się pobytu. Można śmiało powiedzieć, że Gołębiewski w Pobierowie aspiruje do miana nowej wizytówki polskiego wybrzeża i jednej z największych atrakcji turystycznych regionu.
Koszt budowy Hotelu Gołębiewski Pobierowo
Nie jest tajemnicą, że tak gigantyczna inwestycja pociąga za sobą równie gigantyczne koszty. Szacuje się, że koszt budowy Hotelu Gołębiewski w Pobierowie znacznie przekroczy wydatki na poprzednie obiekty tej sieci. Według ustaleń tygodnika Newsweek, pierwotnie budżet projektu nad Bałtykiem oszacowano na około 500 milionów złotych. To kwota porównywalna z sumą kosztów budowy dwóch innych dużych hoteli Gołębiewskiego – w Karpaczu (ponad 300 mln) i Wiśle (~200 mln zł) łącznie. Jednak od tamtych wyliczeń minęło już kilka lat, w trakcie których ceny materiałów budowlanych gwałtownie rosły, a prace przeciągały się w czasie. Można przypuszczać, że ostateczny koszt inwestycji będzie znacznie wyższy niż początkowe pół miliarda. Nieoficjalnie mówi się nawet o kwotach rzędu 700–800 milionów złotych, co czyniłoby z hotelu w Pobierowie jedną z najdroższych prywatnych inwestycji turystycznych w Polsce.
Oczywiście, dokładna suma pozostaje tajemnicą biznesową inwestora – Gołębiewski Holding nie podaje do publicznej wiadomości pełnych kosztorysów. Jednak gołym okiem widać, że rozmach projektu jest ogromny, a każdy dodatkowy rok budowy czy przerwy to kolejne miliony złotych wydane na utrzymanie placu budowy, sprzętu, załogi czy zabezpieczenia kredytów. Sam teren to 30 hektarów gruntu, do tego dziesiątki tysięcy ton betonu, stali i szkła wykorzystane do wzniesienia konstrukcji. Dość powiedzieć, że poprzedni duży hotel Gołębiewskiego w Karpaczu pochłonął ok. 350 mln zł, a pobierowski obiekt jest od niego znacznie większy i bardziej zaawansowany technicznie. Tak duża inwestycja to także spore ryzyko finansowe – nic dziwnego, że pojawiały się plotki o problemach czy nawet groźbie bankructwa po śmierci właściciela. Rodzina Gołębiewskich zdementowała jednak te pogłoski i kontynuuje dzieło założyciela, mając najwyraźniej zabezpieczone środki na dokończenie budowy.
Podsumowując, koszt budowy Hotelu Gołębiewski Pobierowo można liczyć w setkach milionów złotych. Kwota rzędu pół miliarda złotych lub więcej brzmi astronomicznie, ale widząc skalę obiektu – 150 tys. m² powierzchni użytkowej, luksusowe wykończenia, rozbudowaną infrastrukturę basenową – nietrudno zrozumieć, skąd się bierze. Inwestycja ta prawdopodobnie zwróci się dopiero po wielu latach działalności hotelu, jednak właściciele liczą na wysoki popyt zarówno w sezonie letnim, jak i poza nim (dzięki konferencjom i gościom biznesowym). Jeśli plan wypali, Pobierowo może stać się prawdziwą żyłą złota nad Bałtykiem.
Kontrowersje wokół inwestycji
Tak ogromna inwestycja w niewielkiej nadmorskiej miejscowości od początku budziła kontrowersje. Hotel Gołębiewski Pobierowo powstaje na terenie dawnego nadmorskiego pasa lasu – działce o powierzchni aż 30 ha, należącej niegdyś do jednostki wojsk obrony przeciwlotniczej. Aby zrobić miejsce pod budowę, inwestor wyciął około 1500 drzew, co wywołało oburzenie ekologów i części lokalnej społeczności. Krytycy wskazują, że nowy moloch zupełnie nie pasuje do nadmorskiego krajobrazu, wręcz stanowi ciało obce na tle dotychczasowej scenerii wydm i sosnowych lasów. Już sama skala budynku – długa, 9- czy 11-piętrowa bryła dominująca nad okolicą – budziła emocje.
Wiele osób obawia się, że spokojny dotąd kurort zmieni się w drugi Mikołajki (miasto na Mazurach, w którym kilkanaście lat temu budowa ogromnego hotelu Gołębiewski trwale zmieniła charakter okolicy). Według tej krytycznej narracji, olbrzymie kompleksy hotelowe dewastują najpiękniejsze zakątki Polski – zasłaniają naturalne pejzaże i przyciągają tłumy, przez co kameralne niegdyś miejscowości zamieniają się w gwarne turystyczne molochy. Część mieszkańców Pobierowa martwi się o infrastrukturę – czy lokalne drogi, wodociągi i oczyszczalnie poradzą sobie z obsługą obiektu przewyższającego ich miasteczko pod względem liczby osób?
Władze gminy Rewal (do której należy Pobierowo) oficjalnie poparły inwestycję, widząc w niej szansę na nowe miejsca pracy, rozwój regionu i przedłużenie sezonu turystycznego na cały rok. Urzędnicy uspokajali, że „oficjalnie na inwestycję nie narzeka nikt”, choć wiadomo, że nie wszyscy mieszkańcy podzielają ten entuzjazm.
Inwestor również odpiera zarzuty. Tadeusz Gołębiewski w jednym z wywiadów ripostował krytykom, pytając retorycznie: „Czy ładniejszy jest jeden duży hotel – taki jak mój – czy 200 różnokolorowych domków, każdy w innym stylu, które mogłyby powstać na tym terenie?”. Argumentował, że skoncentrowanie zabudowy w jednym miejscu pozwala ochronić resztę okolicy przed chaotyczną urbanizacją, a nowoczesny hotel ze spa, basenami i atrakcjami pozwoli wydłużyć sezon turystyczny i przyciągnąć gości także poza latem, co przełoży się na dochody mieszkańców lokalnych (choćby dla dostawców, gastronomii czy usług). Wielu turystów faktycznie imponuje rozmachem inwestycji i już podczas budowy specjalnie zaglądało na teren Pobierowa, by zrobić sobie zdjęcia z gigantem w tle. W internecie nie brakuje komentarzy osób, które nie mogą doczekać się wakacji spędzonych w nowym resortowym stylu nad Bałtykiem.
Można więc powiedzieć, że kontrowersje wokół Hotelu Gołębiewski Pobierowo to starcie dwóch perspektyw. Z jednej strony obrońcy przyrody i klimatu małych nadmorskich wiosek obawiają się utraty unikalnego charakteru miejsca i szkód dla środowiska (wycinka lasu, zwiększony ruch samochodowy, hałas). Z drugiej – zwolennicy rozwoju cieszą się z inwestycji, która ich zdaniem tchnie nowe życie w region, zapewni dodatkowe atrakcje i zarobek, a turystom da możliwość korzystania z luksusowej infrastruktury bez wyjeżdżania za granicę.
Czas pokaże, czy obawy krytyków się potwierdzą, czy też przeważą pozytywne efekty ekonomiczne i wizerunkowe dla Pobierowa. Jedno jest pewne – o Hotelu Gołębiewski w Pobierowie mówi się dużo i głośno, a jego otwarcie będzie wydarzeniem szeroko komentowanym w całej Polsce.
Hotel Gołębiewski Pobierowo – dojazd i lokalizacja
Lokalizacja hotelu to bez wątpienia jeden z jego atutów – obiekt powstał w Pobierowie, w gminie Rewal (woj. zachodniopomorskie), zaledwie kilkadziesiąt metrów od szerokiej, piaszczystej plaży. Pobierowo leży na Wybrzeżu Rewalskim, mniej więcej w połowie drogi między Międzyzdrojami a Kołobrzegiem. Dla osób planujących pobyt lub odwiedziny w okolicy przygotowaliśmy krótką informację, jak tam dotrzeć:
- Samochodem: Większość zmotoryzowanych turystów z centralnej i południowej Polski kieruje się najpierw w stronę Szczecina (drogami S3 lub A1/A6). Ze Szczecina do Pobierowa jest ok. 90 km na północ – najlepiej jechać drogą ekspresową S3 w kierunku Świnoujścia, a następnie odbić na drogę wojewódzką nr 102. DW102 to malownicza trasa wzdłuż wybrzeża, łącząca nadmorskie miejscowości zachodniego Bałtyku. Przejeżdża ona m.in. przez Dziwnówek, Rewal, Trzęsacz i właśnie Pobierowo. Dobrą wiadomością dla zmotoryzowanych jest to, że specjalnie na potrzeby hotelu wybudowano nową drogę dojazdową odchodzącą od DW102, która prowadzi bezpośrednio pod kompleks. Nie trzeba więc kluczyć wąskimi uliczkami Pobierowa – wygodny dojazd jest zapewniony. Na miejscu czekają obszerne parkingi hotelowe, które pomieszczą samochody gości oraz odwiedzających. Parkingi rozmieszczono zarówno na poziomie terenu, jak i w podziemnych kondygnacjach obiektu, więc nawet w szczycie sezonu nie powinno być problemu z pozostawieniem auta.
- Komunikacją publiczną: Pobierowo nie ma co prawda własnej stacji kolejowej ani lotniska, ale można skorzystać z kilku opcji. Najbliższe lotnisko to Szczecin-Goleniów (ok. 70 km), skąd kursują wypożyczalnie aut i prywatne transfery nad morze. Najbliższe stacje kolejowe znajdują się w Gryficach i Kamieniu Pomorskim – do tych miejsc dojeżdżają pociągi regionalne ze Szczecina i Kołobrzegu. Dalej do Pobierowa dostaniemy się autobusem lub busem (lokalne linie PKS lub prywatne). W sezonie letnim bardzo wygodną opcją są połączenia dalekobieżne typu FlixBus, które jadą bezpośrednio do nadmorskich kurortów. Przykładowo, z Szczecina do Pobierowa można dostać się autobusem w około 1,5 godziny, zaś z Warszawy czy Wrocławia uruchamiane bywają wakacyjne linie bezpośrednie (warto sprawdzić aktualny rozkład przed sezonem). Jak relacjonują turyści, dojazd bez auta jest możliwy – np. z Międzyzdrojów do Pobierowa kursuje właśnie FlixBus, zapewniając wygodny przejazd wzdłuż wybrzeża. Na miejscu, w gminie Rewal, funkcjonuje w sezonie także zabytkowa Nadmorska Kolej Wąskotorowa, jednak służy ona głównie celom turystycznym (wozi letników między pobliskimi miejscowościami) i nie stanowi środka transportu dojazdowego z głębi kraju.
- Pieszo/rowerem: Jeśli ktoś wypoczywa akurat w okolicy (np. w sąsiednim Rewalu, Niechorzu czy Dziwnowie), do Pobierowa można wybrać się spacerem po plaży lub ścieżkami leśnymi – odległości nie są duże, a nadmorska sceneria sprzyja pieszym wycieczkom. Popularne jest też zwiedzanie okolicy na rowerze – wzdłuż wybrzeża biegną odcinki międzynarodowej trasy R-10 (Velo Baltica), która wiedzie również przez Pobierowo. Można więc zajrzeć pod Hotel Gołębiewski przy okazji rowerowej przejażdżki nad morzem. Już teraz wiele osób tak robi, chcąc z bliska obejrzeć słynny „hotel-widmo” (jak bywa żartobliwie nazywany przed otwarciem).
Adres hotelu to ul. Wojska Polskiego 1, 72-346 Pobierowo. Po wjechaniu do miejscowości drogą 102 wystarczy kierować się na zachodni kraniec Pobierowa – masywna bryła hotelu jest wręcz niemożliwa do przeoczenia. Docelowo planowane jest także wykonanie bezpośredniego zejścia z hotelu na plażę, aby goście mogli wygodnie korzystać z uroków Bałtyku tuż za progiem (na moment pisania artykułu zejście to nie zostało jeszcze ukończone.
Hotel Gołębiewski Pobierowo już przed otwarciem stał się fenomenem na skalę kraju. To inwestycja rekordowa pod wieloma względami – czas realizacji (7 lat budowy), rozmach architektoniczny, liczba pokoi, kwota nakładów, a także temperatura dyskusji, jaką wywołała. Jedno jest pewne: kiedy ten nadbałtycki gigant w końcu otworzy podwoje, przyciągnie uwagę wszystkich mediów i tysięcy turystów. Czy okaże się sukcesem na miarę oczekiwań i zmieni Pobierowo w tętniący życiem kurort przez cały rok? A może potwierdzą się obawy sceptyków co do wpływu na środowisko i klimat miejscowości? Czas pokaże.
Póki co pozostaje nam wypatrywać oficjalnej daty otwarcia i trzymać kciuki, by wszystko poszło zgodnie z planem. Być może już w najbliższe wakacje spędzimy weekend w Hotelu Gołębiewski w Pobierowie, podziwiając z okna zachody słońca nad Bałtykiem – a nasze zdjęcia z drona będą wtedy wspaniałą pamiątką dokumentującą narodziny nowej atrakcji polskiego wybrzeża.
